Mężczyzna, który wybiera ten zapach, ceni sobie przede wszystkim wygodę. To nie wyraz lenistwa natury, to organiczne połączenie szybkości, wygody, radości z każdej chwili życia.
To aromat tej świeżości, która wypełnia najszczersze uczucia i czyste wrażenia. Cierpkie nuty bergamotki, żywicznego galbanum, pełnię zbożowych odcieni udekorowano musującą cytryną i gorzkim neroli. Ta harmonia jest hipnotyzująca, sprawia, że spokojniej się rozglądasz. Goryczka geranium, delikatność irysa, słodycz róży są stłumione przez delikatny aromat mimozy, który wraz z delikatnością fiołka i przyprawą szałwii dopełnia harmonię zapachu Geoffrey Beene Grey Flannel z delikatnością który pozwala zachować spokój w każdej sytuacji. Męski spokój podkreślają nuty drzewne w harmonijnym połączeniu z zaskakująco atrakcyjnym aromatem migdałów.
Aromat przekona jego właściciela, że godny spokój jest o wiele wygodniejszy i bardziej opłacalny niż marudne bieganie. „Im wolniej jedziesz, tym dalej będziesz”, jakby chciał powiedzieć ten zaskakująco miękki i urzekający aromat.
Mężczyzna, który preferuje kompozycję perfum Geoffrey Beene Grey Flannel, ma tę atrakcyjną moc, którą może dać jedynie wiara we własne umiejętności, w poprawność obranej ścieżki, w absolutnej harmonii siebie i otaczającego go świata. To właśnie taki mężczyzna staje się obiektem pożądania wielu kobiet.