Kto nadchodzi galopem z taką burzą? To Hannah i Cayenne! Jeździec jest co najmniej tak samo porywający jak jej brązowy wałach. Oboje uwielbiają pędzić po łąkach w pełnym galopie. Na wszelki wypadek Hannah związała włosy w gruby kucyk i nałożyła nisko na twarz fajny kowbojski kapelusz. Szkoda by było, gdyby po drodze straciła swój znak rozpoznawczy!