Lattafa wypuściła kilka dobrych zapachów, w tym ten. Czuć tu nuty drzewne, szafranowe z fajnym arabskim zadziorem. Czuć Bliski Wschód ale nie bazarowo, czy jak na targu wielbłądów. Jest z wyczuciem i gustem. Zapach jest wyrafinowany i ciekawy ale nie luksusowy. Gdyby był bardziej oleisty, gęsty i trwały, byłby jednym z moich ulubionych zapachów. No ale to musiałby być inny przedział cenowy. Z tego, w tej cenie, twórcy wycisnęli co się da.
Bardzo trwały i ciężki , pierwsze dozowanie - to szok, pachnie smarem, skórą, dymem, idealny dla mężczyzn którzy lubią tego typu zapachy, na mnie trzymał się potwornie długo ale niestety nie dla mnie, natomiast mąż jest zachwycony :)