Nowy męski zapach Versace Eros Flame obsypuje swoich właścicieli świecącymi iskrzącymi o prawdziwej i bezgranicznej miłości, co zatrzymują dech. Kolejny oryginalny flanker uznanego na całym świecie kreacji włoskich mistrzów Erosa, został z powodzeniem zaprezentowany na słynnej wystawie perfum TFWA i natychmiast zyskał armię tysięcy fanów na całym świecie. W przeciwieństwie do cytrusowego oryginału, postanowiono dodać do tej wersji pikantne nuty i odcienie szlachetnego, drogiego, rzadkiego drewna.
Zapach zbudowany jest na doskonałych kontrastach między czarnym i białym, lodem i ogniem, jasnym południem i nieprzeniknioną ciemnością. W początkowych akordach trójkąta można usłyszeć orzeźwiające cytrusowe tony cytryny i dojrzałej mandarynki otoczone pikantną chmurą rozmarynu i palącego czarnego pieprzu. Kwiatowe serce zapachu gra olśniewającymi obliczami nut aromatnego geranium i atrakcyjnej róży, wzmocnionych brzmieniem orientalnego pieprzu. Ciepła, trochę parzącą baza rozlewa się po ciele falami drzewnych składników teksańskiego cedru i sandałowca, którym towarzyszą żywiczne akordy fasolek tonku i paczuli. Śmietankowa wanilia i ziołowy zapach mchu dębowego pozostawiają po sobie intensywny posmak.
Eleganckie naczynie, w którym ubrane są niesamowite perfumy Versace Eros Flame, stało się uosobieniem niepokonanej miłości i zmysłowości w formie, w jakiej zwykli ją wyrażać najsilniejsi i najodważniejsi dżentelmeni tego świata. Z jaskrawoczerwonego flakonu, ozdobionego logo słynnej marki, emanuje szczerość, emocjonalność i miażdżąca pokusa.