Czas zatrzymał się na chwilę. Oczekiwanie, narzekanie, niepokój. Potem zdziwienie. Stąd wydaje się, że wszystko jest wymyślone i zmyślone, ale nic nie jest fałszywe. Teatr. Pełen namiętności, intryg, zbrodni. Odkrycia i nadzieje. Każdy dzień pełen możliwości. Przyszłość staje się rzeczywistością. Przeszłość - historia, po prostu głos, który trzeba wysłuchać. Eden pachnie nowymi owocami, lilie i magnolie oświetlają go czystością i bielą.
Poświęcony Teatrowi La Fenice i ubrany w czerwony aksamit, taki sam jak kurtyna zasłaniająca główną scenę, Gritti Fenice to hołd dla najsłynniejszego włoskiego teatru operowego. Wstęp, wschód, kulminacja: dwa bieguny zapachu — potężna nuta marakui i miodowo-ambrowy akord, mistrzowsko związane kroplą świeżego soku brzoskwiniowego. Owacje na stojąco — i niezapomniany ślad.
